Kiedy drzwi od jej tymczasowego pokoju zamknęły się, zwolniłem nieco z melodią. Opuszki moich palców delikatnie muskały klawisze instrumentu, a sam w zamyśleniu wsłuchwałem się w kolejne dźwięki grane przeze mnie. W wyobraźni wracałem do miłych wspomnień z dawnych lat, jednak ich niewielka ilość sprawiła, że niedługo później wróciłem do realnego świata. Wstałem ze stołka i udałem się do kuchni, by zapalić papierosa.