Przytuliłem Hiddena uważając aby nie go nie uszkodzić i
pocałowałem go w czoło.
- Ja też się gubię.
- W takim razie co to wszystko ma znaczyć? – Podniósł delikatnie głowę do góry i spojrzał mi w oczy. W jego wzroku było widać zdezorientowanie i… niepewność? Z pewnością czuł się w tej sytuacji dość zagubiony, nie dziwię mu się.
- Ja… Nie wiem.
- Nie wiesz?
- W sensie… Eh Hide sam nie wiem.
Podniósł się na łokciach przy czym skrzywił lekko z bólu ale spojrzał na mnie już pewniej.
- Justin czego ty chcesz?
- Ja też się gubię.
- W takim razie co to wszystko ma znaczyć? – Podniósł delikatnie głowę do góry i spojrzał mi w oczy. W jego wzroku było widać zdezorientowanie i… niepewność? Z pewnością czuł się w tej sytuacji dość zagubiony, nie dziwię mu się.
- Ja… Nie wiem.
- Nie wiesz?
- W sensie… Eh Hide sam nie wiem.
Podniósł się na łokciach przy czym skrzywił lekko z bólu ale spojrzał na mnie już pewniej.
- Justin czego ty chcesz?