poniedziałek, 9 sierpnia 2021

Od Riley

 W milczeniu śledziłam wzrokiem tłustą, czarną muchę, wędrującą wte i wewte na wystawionym nad kawiarnią menu. Dzień był wyjątkowo gorący, a klimatyzacja w galerii chyba musiała ulec awarii, bo czułam się jakbym siedziała w saunie.

- Tylko mówię. - zaznaczyła dobitnie Lily. Zerknęłam na nią z boku żeby zobaczyć, że również wodzi wzrokiem po kawowych propozycjach. - Mogłabyś chociaż przyjść na pierwsze spotkanie. Profesor Fernsby powiedział, że byłabyś idealna do tej roboty.

- Już mu powiedziałam, co o tym myślę. - odpowiedziałam spokojnie i wróciłam do przeglądania menu. Cynamonowe latte wydawało się dobrą opcją. 

Od Brooklynne CD Rhysa

     Poranna kawa była moją standardową rutyną od wielu lat. Dzisiejszego ranka miałam jednak wiele na głowie, dlatego nie mogłam sobie pozwolić na rozkoszowanie się smakiem mojej karmelowej latte podczas siedzenia w miękkim fotelu w jednej z moich ulubionych kawiarni. Zdecydowałam się wypić ją w drodze na spotkanie z jednym z inwestorów firmy mojego ojca. Mowa tu o legalnej części naszego biznesu, dlatego Eliah nie przywiązał do sprawy wielkiej wagi i wysłał na to spotkanie mnie, sam w tym czasie skupiając się na rzeczach zdecydowanie dla nas ważniejszych, czym była tajna działalność rodzinnej firmy.