sobota, 23 października 2021

Od Lukrecji CD Harveya

 Rozsiadłam się wygodnie na kanapie przyglądając się cieczy krążącej po kieliszku. Musiałam przemyśleć dalszy przebieg wydarzeń dopóki nie byłam jeszcze aż nadto pijana i nie gadałam głupot. Tutaj tak łatwo było popełnić jakiś błąd...

- Właściwie to Rhys jest naprawdę 'grzeczny' jeśli chodzi o to. - odpowiedziałam ze zdecydowaniem w głosie i spojrzałam porozumiewawczo na swojego rozmówcę. - Nigdy nie sprawiał mi zbytnio problemów, ani też nie wciągnął w nieodpowiednie towarzystwo. Nie wiem czy to czasem ja bym go szybciej w takie nie wciągnęła. - uśmiechnąłem się sięgając po pilot obsługujący elektryczny kominek na drugim końcu pokoju. - Jeśli chcesz z nim pogadać, dlaczego po prostu nie znalazłeś kogoś kto się z nim kumpluje?

Od Lwa CD Riley

Lew dosyć dawno nie pił alkoholu. Na pewno nie w takich ilościach. Był zaskoczony, że te dwie, drobne Brytyjki dorównywały mu w piciu, choć był on kolejkę do przodu. Słowiańskie pochodzenie dało mu mocną głowę, z pewnością mocniejszą od tych dwóch dziewczyn. Obie w jakiś sposób mu imponowały. Jedna z nich, o wiele bardziej ekstrawertyczna, ciągle zagadywała szachistę i to ona była duchem rozmowy. Druga - Riley, była jej rozsądkiem, o wiele mniej włączała się do konwersacji, za to jej wypowiedzi były przemyślane. Owe spotkanie podobało mu się, choć według Lwa byli ciut za głośno, chętnie by się gdzieś ulotnił. Mimo to dalej wlewali do siebie coraz większe ilości alkoholu.

Odchodzą - Julien & Lucjusz!

 Z wielka przykrością informujemy, że z bloga zostają usunięte postacie Juliena i Lucjusza ze względu na brak odzewu ze strony autorów i brak aktywności na blogu. 

Obyście jeszcze kiedyś do nas wrócili! ^^