Nie sądziłam, że Vincent lubuje się w muzyce. Przez chwilę poczułam miedzy nami nić porozumienia - mnie muzyka też często ratowała. Zagłuszanie natrętnych myśli, wymyślanie innego życiowego scenariusza do piosenki to niemal moje codzienne czynności. Moją ulubioną była ta o bitwie, najczęściej wyobrażałam sobie siebie jako rycerza, który ukrywa to, że jest kobietą, by móc walczyć o swój kraj. Oczywiście - najczęściej kończyłam w ramionach ukochanego, który nigdy o dziwo nie był księciem czy coś takiego...wolałam bardów. Mężczyźni zajmujący się muzyką mają u mnie od razu +100 do atrakcyjności. I tak, w tej bajce były smoki. Dosiadałam największego z nich.
sobota, 16 października 2021
Od Noah CD Lan Ho
W zasadzie brak mi słów aby określić aktualną sytuacje.
Pocałowałem dziewczynę, w zasadzie zostałem odrzucony a jej obiekt
zainteresowania zabawiał się z moim przyjacielem, będąc samemu jego
przyjacielem. Albo byłym przyjacielem, w sumie nie pogadaliśmy dalej po
ostatniej kłótni. Tak czy siak… Właśnie przemierzam ulice jadąc sam nie wiem
dokąd a na miejscu pasażera siedzi Ariella – dziewczyna którą pocałowałem i w
zasadzie mnie odrzuciła. Nikt nic nie mówił, nawet muzyka nie grała. Dziewczyna
siedziała z podkulonymi nogami i opartą głową o szybę. Poprosiła mnie abym ją
gdzieś zabrał, na jej miejscu też nie chciałbym zostać w miejscu przebywania
prawie chłopaka i osoby z którą ją zdradził. Chociaż czy można nazwać to zdradą
skoro nie są razem? Na ile oni nie są razem a na ile są? Ile ich łączy? Ta
sytuacja pokazała mi jak mało wiem o życiu, w zasadzie jestem ręką w nocniku a
życie wali mnie w twarz.
Od Keyi CD Apolline
Jeszcze przez dłuższą chwilę spoglądałam za kobietą, która wolnym lecz zgrabnym krokiem opuszcza komisariat. Kiedy tylko drzwi wydały charakterystyczny dźwięk, odetchnęłam.
Właściwie nie potrafiłam powiedzieć, co tak mocno mnie zmęczyło. Być może fakt, że sprawa wydaje się bardziej zagmatwana niż powinna?
- Ładniutka. – męski głos za plecami pojawił się na tyle niespodziewanie, że się wzdrygnęłam.
Natychmiast mój wzrok padł na twarz partnera, który najwyraźniej podchodził do sprawy w zbyt luzacki sposób.
Subskrybuj:
Posty (Atom)