środa, 13 października 2021

Od Vincenta CD Rosjanki

Ciężko było mi powiedzieć jakimi uczuciami obdarzałem kobietę, która od pewnego czasu mieszkała u mnie. Nie ukrywałem, że pociągała mnie seksualnie, w końcu była naprawdę atrakcyjna. Nigdy nie zamierzałem traktować jej jako podwładną, służącą czy niewolnika. Nie kochałem jej - ale chciałem, by czuła się u mnie bezpieczna. Chociaż jej tego nie okazywałem, wiedziałem, że sama uważała, że lepiej jej było u mnie niż tam, gdzie przebywała ostatnimi czasy.

Od Taigi CD Rhysa

Historia mężczyzny trochę mną wstrząsnęła. Młodszy brat, który jest chory i któremu musi pomóc, no tak w każdym kraju leczą najlepiej i najszybciej dopiero jak dostaną ustaloną ilość pieniędzy. Domyślam się, że skoro jest zdolny do takich kroków to suma jaką muszą uzbierać też nie może należeć do najmniejszych. Przez dłuższą chwilę wpatrywałam się w blanta, zanim zaciągnęłam się po raz ostatni, w końcu musiał się skończyć. Wróciłam wzrokiem do Rhysa. Teraz nieco bardziej rozumiem jego sytuacje. Dlaczego taki wesoły chłopak z poczuciem humoru, potrafiący tak dobrze piec, musi zajmować się tak czarną i niewdzięczną fuchą. Nie chciałam już więcej go wypytywać o rodzinę, chorobę, kiedy się to zaczęło. I tak wiele mi powiedział, a musiało to być dla niego trudne. 

Od Rosjanki CD Vincenta

    Nie sądziłam, że kastracja może potrwać tylko kilka chwil, zawsze myślałam, że to długi i skomplikowany zabieg. Pan Harper jednym strzałem pozbawił Johna przyrodzenia, prawdopodobnie nieodwracalnie - chociaż nie wiem, nie miałam czasu się bliżej przyglądać. Dlaczego Harper uratował mnie przed nimi? Nie lubi się dzielić, to na pewno to. Musiałby znaleźć kogoś innego, gdybym złapała jakąś chorobę weneryczną. 
    Weszliśmy do mieszkania, on bez słowa poszedł do swojego gabinetu. Chciałam go zapytać, co mogę zrobić, jak pomóc - do gabinetu nie wolno mi jednak wejść. Zaczekam.
- Kurwa mać! - usłyszałam jego ryk, po tym głuche uderzenie.