poniedziałek, 4 października 2021

Od Harveya CD Lukrecji

 Cała ta akcja z tą strzelaniną zepsuła mi humor. To miał być miły wieczór, gdzie po ciężkim dniu służby mógłbym się zrelaksować przy piwie z kolegami. Tak się jednak  nie stało. Zamiast odpoczywać, znów musiałem być w stanie gotowości. Czułem się odpowiedzialny za swoją nowo poznaną koleżankę. W pierwszej chwili oceniałem sytuację, w jakiej się znaleźliśmy. Dopiero teraz, gdy nie zagrażało naszemu życiu niebezpieczeństwo, przyjrzałem się dziewczynie z bliska. Nie wyglądała tak jak jej koleżanki. Chodziło tu w głównej mierze o zachowanie. Jej towarzyszki całe drżały z przerażenia, a jedna wpadła w taką histerię, że nie chciała puścić ręki swojej koleżanki. Na ich twarzach był rozmazany makijaż.

Od Lydii CD Maxwella

Po całym tym ‘zebraniu’ każdy poszedł zająć się swoimi sprawami. Siedziałam razem z Zoe w naszym tymczasowym pokoju. Młoda oglądała jakiś serial, a ja korzystając z chwil spokoju szkicowałam. Od dawna nie miałam na to czasu. Gizmo leżał obok mnie i spał cicho mrucząc. 
Powoli robiło się ciemno, a kocur dał mi jasno do zrozumienia, że jest głodny. Jego miałczenie było okropnie irytujące. Głośno wzdychając podniosłam się z łózka.

Od Taigi CD Rhysa

Małymi kęsami zajadłam się kolacją przygotowaną przez chłopaka. Była pyszna. Nie sądziłam, że samemu we własnej kuchni można przygotować takie pyszności i to bez zamawiania żadnych składników. Sama w życiu bym się nie pokusiła o przygotowanie, a nawet spróbowanie przygotowania takiego czegoś, myślę, że mogłabym wszystko spalić, ewentualnie dodałabym za dużo czy też za mało przypraw, przez co wszystko wyszłoby jałowe. To niesamowite jak zdołał połączyć smaki słodkich warzyw z orientalnym sosem i dodatkowo jeszcze z mięsem, które nie jest kurczakiem, że może pasować dosłownie do wszystkiego, nawet do zupki z paczki. 

Podsumowanie września 2021!

Amasanii

Minął mój pierwszy miesiąc jako "pomocniczy" administrator i muszę powiedzieć, że czuję się w tej roli świetnie. Oczywiście nadal głównymi pomysłodawczyniami zostają Liv i Komentatorka, które zajmują się większością spraw na Avaionie, ja tylko czasem dopisuję ilość słów, skracam posty, dopisuję informacje do kart postaci i raz na ruski rok wstawię opowiadanie. Nie wahajcie się do mnie napisać w jakiejkolwiek sprawie - nawet jeśli sama nie potrafię jej rozwiązać, postaram się znaleźć wyjście z sytuacji (✿◠‿◠) 

Chciałabym zwrócić Waszą uwagę na pewną kwestię: mianowicie nie każdy trzyma się określonej budowy tytułów postów. Powinna ona wyglądać tak:

  • Od [IMIĘ w dopełniaczu] do [IMIĘ w dopełniaczu] ~jesli nie wiecie, jak dane imię odmienić, nie wahajcie się zapytać!
lub (w przypadku kontynuacji historii) 
  • Od [IMIĘ w dopełniaczu] CD [IMIĘ w dopełniaczu]
Bez kropek, myślników ani małych liter. Bardzo poprawiłoby to estetykę bloga.

No i oczywiście etykiety i słowa, kochani! Pilnujcie tego proszę ♥

Pozdrawiam cieplutko w ten jesienny dzień 

----

Livari

[Czy wy widzicie ta parasolkę na górze? O tą: ? No zabójcza jest przecież.]

Kolejny miesiąc za nami! Blog nieco zwolnił, ale nadal trzymamy tempo i przede wszystkim bardzo fajną jakość opowiadań. Ja rozpisze się niestety mniej entuzjastycznie niż Ama, ale nie na temat pisarzy, którzy są na Avaionie tylko na temat gości, którzy przychodzą i jedyne co robią to marudzą. Misiaczki moje drogie - bardzo staramy się, aby zbudować tutaj świetną atmosferę, chwalić się nawzajem i motywować do dalszego pisania. Otrzymałam i przeprowadziłam już kilka nieprzyjemnych rozmów na temat pewnych treści na naszym blogu, które w sumie są.. drobiazgami, ale dla niektórych 'przechodniów' są to tak niesamowicie poważne rzeczy, że aż doprowadzają do jakichś śmiesznych krytykujących dyskusji poza ramami Avaionu. Jeśli komuś coś przeszkadza - zapraszamy do nas na Discorda. Jest tam wiele wspaniałych ludzi, którzy chętnie posłuchają wszelakich skarg, a pisanie przykrych rzeczy z anonima jest co najmniej tchórzostwem w moim mniemaniu. Zazdrość na blogosferze chyba nie zna granic, a ja jak najbardziej chciałabym zapobiegać tego typu sytuacjom czy bezpodstawnemu ocenianiu. Można powiedzieć, że robię tutaj za dobrego policjanta - ze wszystkimi porozmawiam, przyjmę wszystko na klatę tylko BARDZO bym prosiła, by takie rzeczy nie rozgrywały się na prywatach i za plecami innych. 

To wszystko z mojej strony, życzę wam weny kochani! Wszyscy jesteście wspaniali i odwalacie na Avaionie świetna robotę. 

----

Komentatorka

Wypadałoby, żebym i ja wtrąciła swoje pięć groszy (a może trzy?) do tego podsumowania. Spotykamy się tutaj już 3 raz, co jest naprawdę super wynikiem. Cieszy mnie to, że jeszcze z nami siedzicie. Jako, że sama w tym miesiącu byłam (znowu) więcej nieobecna niż obecna, będę stać za słowami Amy i Liv, bo w sumie one napisały wszystko co powinno zostać napisane.
Zostaje sprawa postaci miesiąca: postacią miesiąca września zostaje Maxwell McKain! Wygrał przewagą jednego głosu z Rhysem, który natomiast również przewagą jednego głosu pokonał Lukrecję i Noah (mam nadzieję, że dobrze odmieniłam). 
Martwi mnie jednak to, że w głosowaniu wzięło udział całe 6 osób, gdzie na Discordzie aktywnych jest ich nieco więcej. Naprawdę, nie bójcie się głosować. A skoro nie wiecie na kogo, zawsze możecie wylosować. 
To chyba wszystko, co chciałabym dodać w tym miesiącu, kochajcie się, dawajcie nam informacje jak coś nie jest w porządku (a nie, że siedzicie cicho i my mamy się domyślać, że coś nie gra), wesołego października i powodzenia na studiach studenciakom.