środa, 26 października 2022

Od Hiddena - CD Setha

Sytuacja już w szatni była napięta i to wyłącznie przez góra dwie osoby, które wydawały się bardzo negatywnie nastawione nie tyle co do nowych, a ... po prostu innej orientacji. Już dotarło do mnie po zachowaniu Setha, że oni po prostu nic nie wiedzą o nim, a już na pewno nie o jego zainteresowaniach. Z jednej strony to rozumiałem, bo mogliby go zjeść, ale z drugiej nie czaiłem dlaczego też mnie chciał 'uczłowieczać'. Ten homofob na pewno rzuciłby się na mnie z pazurami jakby się tylko dowiedział z kim przyszło mu stać na jednym boisku. 

Na początku szło mi jako tako, bo w końcu w odbijaniu piłki nie ma nic nadzwyczajnie skomplikowanego. No chyba, że gra się nie do końca zagojonym nadgarstkiem to po odebraniu kolejnej piłki z rzędu zaczynało być coraz trudniej przyjmować piłkę unikając przy tym bólu. Po którymś razie kiedy Josh nie dawał za wygraną, a mi po raz kolejny przyszło odebrać jego serw po prostu zrezygnowałem i pozwoliłem piłce spaść na ziemie. Od razu zwróciłem na siebie uwagę wszystkich moich współzawodników jak i drużyny przeciwnej, która nawet miała z tego lekki ubaw, że nie kwapiłem się do tego, by zdobyć punkt.