Planowałem pożegnać się z Mikey'm i pójść w swoją stronę. W końcu otrzymałem obiecaną mi zapłatę za zdjęcia i nic więcej nie chciałem. Upewniłem się, że czek miałem w kieszeni i nigdzie się nie zawieruszył. Taka suma pieniędzy nie była wcale mała. Oczywistym był fakt, że nie zamierzałem sprzedawać ani jednej informacji o tym chłopaku. Mógł sobie być jakąś rozchwytywaną gwiazdą i bywać na plakatach, lecz to wciąż zwykły człowiek. Zasługiwał na prywatność. Nikt nie chciałby czytać o swoich sekretach w gazecie. Gdybym go zdradził i rzeczywiście sprzedał informację, nie potrafiłbym spojrzeć na siebie w lustrze.Nie byłem aż tak podły. To w końcu dzięki Mikey'owi otrzymałem tak hojną wypłatę.
czwartek, 23 września 2021
Od Elodie CD Zeno
Spojrzałam na niego, by spostrzec, że znów się uśmiecha. Nie powiem, trochę się we mnie gotowało. Cała sytuacja i akcja, która przed chwilą miała miejsce... spowodowały w mojej głowie mętlik. Od pewności siebie i zuchwałości przeszłam przez zdenerwowanie, by w końcu stanąć na przegranej pozycji. Nie mogłam także zapomnieć o strachu. Pierwszy raz chyba przestraszyłam się jego zachowania. Pierwszy raz poczułam się w jego towarzystwie niczym owca mająca udać się na rzeź. Byłam zła na siebie, gdyż to ja niepotrzebnie to zaczynałam. W końcu w tej armii jestem jedynie pionkiem, więc czego, głupia, oczekiwałam?
Subskrybuj:
Posty (Atom)