KONTAKT: e-mail: ptkaln@gmail.com, Howrse: WTSW, Discord: WTSW#6401
IMIĘ & NAZWISKO: Calixte Hermínio Álvares
PSEUDONIM: Dumas
PŁEĆ & WIEK: Mężczyzna || 31 lat
***
ORIENTACJA: Heteroseksualny
STATUS SPOŁECZNY: Wolny strzelec
RELACJE:
- Młodsza siostra Kenda przebywająca obecnie w zakładzie leczenia uzależnień w wyniku niedawnego powrotu do nadużywania narkotyków, z powodu czego została oskarżona o zaniedbywanie swojej córki i pozbawiona praw rodzicielskich,
- Pięcioletnia siostrzenica Eurydice, oczko w głowie,
- Nieżyjąca matka: Florência Álvares, niegdyś portugalska kelnerka w jednej z tutejszych knajpek będąca ofiarą zamachu przeprowadzonego w londyńskim metrze w lipcu 2005 roku,
- Niezapamiętany ojciec: Fidèle Quoy, szwajcarski chirurg naczyniowy, który porzucił rodzinę, gdy Calixte miał zaledwie dwa lata
- Emerytowany inspektor miejscowego wydziału dochodzeniowo-śledczego, dzięki pomocy którego udało mu się zerwać z przestępczym światkiem Richard Knight.
- Para kolegów z komisariatu zdolna w sekundę przyprawić go o ból głowy swoim niepoważnym zachowaniem (prawda jest taka, że Calixte wciąż czuje się nieco dziwnie, gdy ktoś nazywa go policjantem)
- Felix Laozi & Anrai De Veen. Zdarza się, że Portugalczyk zastanawia się skąd ta dwójka bierze tak ogromne pokłady wprost dziecięcego humoru.
- Funkcjonariuszka Niver Feykro, którą poznał będąc jeszcze hakerem, a po względnym ustatkowaniu miał nadzieję nigdy nie spotkać. Pech jednak chciał, że ich drogi niedawno ponownie się skrzyżowały, sprawiając że mężczyzna zaczął obawiać się wypłynięcia na światło dzienne niewygodnych faktów z przeszłości.
- Piętnastoletni przyrodni brat Earl Davidson urodzony w Republice Vanuatu, którego istnienie babcia Calixte do niedawna starannie ukrywała przed swoimi wnukami, nie chcąc by odkryły, że ich ojciec (a jej syn) jest nałogowym bawidamkiem. Mało brakowało, a przy pierwszym spotkaniu obu braci wyspiarz doznałby poważnej kontuzji z ręki swojego krewnego, który uznał go za włamywacza.
- Babcia od strony ojca Saira Quoy, która wychowywała go od czasu przedwczesnej śmierci synowej. Niezrównana mistrzyni patelni oraz piekarnika stale narzekająca, że jeśli jej najstarszy wnuk nie wróci do prawidłowego odżywania, niedługo z pewnością zacznie wyglądać jak wieszak na ubrania (mężczyzna zawsze reaguje na podobne komentarze śmiechem i stwierdzeniem, że Saira nawet z charta uczyniłaby potężnego niedźwiadka , a ona za każdym razem wypomina mu, że jako nastolatek był anorektykiem). Ogromna miłośniczka bluesa, do którego rytmów nadal często tańczy, mimo podeszłego wieku.
CHARAKTER & APARYCJA: Calixte jest żywym przykładem na to jak trudne są losy kobiety zmuszonej do samotnego wychowywania dwójki dzieci. Choć ich matka dokładała wszelkich starań, by zapewnić im godny byt, nie zdołała zapobiec obraniu przez nie niewłaściwej drogi życia. Wystarczyło bowiem, że choć na chwilę spuściła z oka swego obdarzonego kędzierzawą czupryną o barwie gorzkiej czekolady syna, by ten znikał pośród najbardziej niebezpiecznych uliczek, by wrócić do ich chwilowo wynajmowanego lokum (nigdy nie było jej stać na kupno własnego kąta) dopiero grubo po północy, niejednokrotnie z porwaną koszulą, którą zawsze bez słowa cerowała lub podbitym okiem czy rozciętą wargą. Co gorsza Kenda szwendała się za nim, czym nie tylko przyprawiała dodatkowych nerwów biednej Florêncii, ale także niezwykle irytowała swojego brata zmuszonego aż nazbyt często stawać w jej obronie. Kto wie, może gdyby nie coraz bardziej widoczna uroda dorastającej siostry, chłopak nigdy nie wszedłby do mafijnego półświatka. To ona bowiem niedługo po zdecydowanie przedwczesnym odejściu Pani Álvares z tego świata jako pierwsza zaczęła spotykać się ze znanym londyńskim handlarzem narkotyków, którego w przeciągu zaledwie kilku miesięcy zdołała omamić na tyle, że mogła poszczycić się mianem jego narzeczonej, dzięki czemu zyskała łatwy dostęp do tak zwanych twardych narkotyków. Oczywiście to nie tak, że jej starszy braciszek był całkowicie święty, co to to nie. W przeciwieństwie do niej jednak potrafił wyznaczyć sobie pewne granice. Na przykład nigdy nie wykorzystał okazji, by przespać się z wyraźnie tego niechcącą, ale za to wcześniej już z góry opłaconą damą. Zdając sobie jednak doskonale sprawę z faktu, że jeśli zdecyduje się ją odprawić, dziewczyna zostanie wykorzystana przez kogoś innego, za każdym razem za zarobione na szeroko pojętym hakerstwie pieniądze wynajmował jej jednoosobowy pokój w hotelu lub zabierał ją na zakupy. Mógł babrać się w tym całym bagnie, ale gdzieś tam pod maską twardego faceta o dużych, odziedziczonych po ojcu ciemnobrązowych oczach skrywanych zwykle pod kapturem czarnej, szarej lub grafitowej bluzy czaił się czuły dżentelmen gotowy do upadłego bronić praw płci pięknej, co też zresztą czyni po dziś dzień.
Od czasu, gdy po raz ostatni działając wbrew literze prawa włamywał się co cudzego sprzętu minęło już co prawda parę długich lat, ale on nadal nie potrafi wykorzenić kilku starych nawyków, czym zdarza mu się irytować osoby ze środowiska, w którym obecnie się obraca. Na ten przykład jego obowiązkowy mundur bardzo często wygląda jakby właśnie wyjął go z dna szafy, gdzie przeleżał wcześniej wiele miesięcy, w wyniku czego przynajmniej raz w tygodniu zostaje wezwany na dywanik do szefa. Raczej nikogo już też nie dziwi, że gdy za bardzo puszczą mu nerwy, potrafi wstać od stołu i jak gdyby nigdy nic wyjść z pomieszczenia w samym środku przesłuchania lub nadzwyczaj ważnego zebrania. Jego koledzy zdążyli już się bowiem nauczyć, że nawet najbardziej wyrachowane próby jego zatrzymania są z góry skazane na porażkę. Ten mierzący dokładnie 185 centymetrów wzrostu mężczyzna o śniadym kolorze naznaczonej w wielu miejscach bliznami skóry potrzebuje mianowicie przynajmniej kilku minut w całkowitej samotności, by nie wybuchnąć niekontrolowanym gniewem. Zasada ta nie dotyczy tylko jego piegowatej siostrzenicy, której Portugalczyk jest w stanie odpuścić niemal wszystkie głupie żarty łącznie z tymi, które czasem uniemożliwiają mu poranne golenie się przez kilka dni pod rząd. W końcu to nieszczęsnego dziecko już wystarczająco dużo wycierpiało wyłącznie z powodu nałogu swojej rodzicielki, a on jeszcze tej samej doby, w której stał się jego jedynym prawnym opiekunem, obiecał sobie, że nie pozwoli, by mała Eurydice poszła w ślady swoich najbliższych żyjących krewnych.
ZAINTERESOWANIA:
- broń wszelkiego rodzaju,
- akwarystyka,
- mineraologia.
- gemmologia,
- spelologia,
- fotografia,
- iluzja
***
ZAWÓD: Obecnie sprawuje funkcję policyjnego informatyka i technika kryminalistyki. Zaczynał jednak jako zwykły haker działający często na zlecenie mafii, ale gwiazdy chyba nad nim czuwały, skoro jakimś cudem zdołał wpaść w oko jednemu ze starszych oraz bardziej doświadczonych funkcjonariuszy zatrudnionych w miejscowym wydziale dochodzeniowo-śledczym. Po godzinach pracuje dodatkowo jako nauczyciel w zakładzie poprawczym, co uznaje za swego rodzaju pokutę za grzechy młodości.
DODATKOWE INFORMACJE:
- Urodzony jako późny wcześniak dn. 06.12.1991 r. podczas podróży rodziców na Tortugę będącej sposobem na uczczenie ich szóstej rocznicy zaręczyn.
- Obywatelstwo portugalskie i haitańskie.
- Umiejętność posługiwania się językiem angielskim, francuskim i portugalskim.
- Do roku 2000 chłopak z portugalskiej wioski rybackiej São Pedro da Afurada położonej nieopodal Porto, następnie przez rok wychowanek szwajcarskiej Vevey, a ostatecznie człowiek mglistego Londynu.
- Ledwie zauważalny akcent portugalski.
- Na co dzień jeździ rowerem, a w dalsze podróże wybiera się bordowym Renaultem Koleos z 2015 roku, który z powodu wielu przejechanych kilometrów co jakiś czas odmawia mu współpracy.
- Mieszkaniec domu z antresolą w pobliżu dworca Paddington.
- Broń: pistolet S & W M & P9 M 2.0 i szwajcarski nóż oficerski będący jedyną pamiątką po ojcu.
- Opiekun i partner zawodowy owczarka maremma imieniem Rhein.
- Tymczasowy właściciel rozpieszczonej ciemnobrązowej kotki perskiej Côi należącej do Kendy.
- Posiadacz akwarium morskiego.
- Uczulenie na owoce cytrusowe.
- Od śmierci matki wychowany wraz z siostrą przez dziadków od strony ojca przy dworcu Liverpool Street.
- Raz na jakiś czas trenuje boks, by polepszyć swoją kondycję fizyczną i nie zapomnieć starych ruchów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz